Pierwsza generacja vs. Druga generacja

szell.

Którą wolicie? Smile

frida

Druga. Nie potrafię dokładniej wyjaśnić, dlaczego, ale jakoś bardziej się do nich przywiązałam. Może to ze względu na Effy, którą pokochałam całym sercem i w trzecim i czwartym sezonie jest jej więcej.

koteczek

Lubię obie, ale do pierwszej mam mega sentyment. Szczerze mówiąc, trudno zdecydować. Skinsy mają to do siebie, że postacie wymyślają w nich oryginalne. Nikt mi Chrisa nie zastąpi, ale tak samo Freddiego (zabić psychiatrę). Ja tam ich wszystkich postrzegam jako jedną wielką, wielogeneracjową grupę, którą uwielbiam Very Happy

xLoley · Wysłany: Nie 23:04, 06 Mar 2011 Temat postu:

Wole druga. Pierwszej nawet calej nie obejrzalam. A w drugiej jest wiecej Effy, wiec... ;)

shallovv · Wysłany: Wto 20:18, 15 Mar 2011 Temat postu:

Sama nie wiem. Dla mnie pierwsza to prawdziwe Skins, a druga, poza Effy, to już nie to samo, chociaż też dobre. Chyba jednak pierwsza. Ale w drugiej tez są świetni ludzie.

Sleet · Wysłany: Pon 14:52, 05 Mar 2012 Temat postu:

mi się bardziej podobała druga, bo utożsamiałam się trochę z Effy. Mamy ze sobą wiele wspólnego (wykluczam tu sypianie z kim popadanie) i bardziej byłam przywiązana do tych postaci.

sex w lodówce.

Pierwszą też lubię, ale jednak druga.
Bardzo podoba mi się wątek z Emily i Naomi. Również Effy, jej losy, styl i zachowanie są podobne do mojego. Zauważyłam, że dużo osób na tym forum mówi, że się utożsamiają z Effy, ciekawe.

monneise

Zdecydowanie pierwsza. Nie lubię Effy, a poza tym to do postaci pierwszej generacji jestem bardziej przywiązana.