sezon 3 odcinek 10

szell.

No to szybciutko pisać: jak wrażenia?

seniorita

oh ah eh... wiecej bym tak mogła pisac ♥
ostatnie sekundy odcinka dla Fanów DELENY mogą spowodować urojenie łez , jak w moim przypadku ♥
Zmartwiona brakiem C. ;x
Alaric'a mi szkoda ;x
Piekna bitwa dwóch braci ';x
+ czekam aż bd napisy ♥

madź

Na chwilę obecną nie napiszę nic więcej jak: NARESZCIE! Nareszcie doczekałam się tego, na co czekałam przez ponad dwa sezony. Nie muszę chyba wspominać, że się porządnie wypłakałam jak skończyłam oglądać.
Pod koniec odcinka wszystko co działo się przez poprzednie 40 minut poszło w niepamięć, pod wieczór chyba będę musiała obejrzeć to jeszcze raz i może uzupełnię nieco swoją wypowiedź, bo jak na razie jedyne co pamiętam to końcówka. Piękne :3

nohopes

znowu się popłakałam. Nawet nie z powodu końcowej sceny między D i E, ale jak Damon kazał Jeremiemu wyjechać,no. Chociaż ten pocałunek był genialny, hehe. "Jak będę miał się czuć za coś winny to za to" <3 Również jestem zmartwiona brakiem Kat i wciąż nie wiem co mam sądzić na temat Stefana.

kate

POCAŁOWALI SIĘ!!! Oni się pocałowaliiii Very Happy

no wreszcie, bo myślałam, że pocałunek będzie dopiero w ostatnim odcinku. Damon cudownie się zachował. Stefciowi oczywiście należało się dostać, bo mnie też wkurzył tym, że ocalił Klausa. No, ale kiedy Damon to powiedział Elenie to zmieniłam trochę o nim zdanie. Jestem bardzo ciekawa co będzie dalej, ale to bardzo. Zaskoczył mnie ten nagły wyjazd Jeremiego. Nie spodziewałam się po prostu. Czekam niecierpliwie na następny odcinek. Uważam też, że Kat jak najszybciej musi wrócić, bo bez niej czuję niedosyt. Ogólnie Damonowi (Ianowi właściwie) należy się oskar za jego umiejętności aktorskie, bo według mnie gra rewelacyjnie.

she's_a_monster

soph.

Od piątku (i pewnie do następnego piątku) jaram się pocałunkiem Deleny. W końcu, ile można było czekać! Szczerze mówiąc myślałam, że zrobią to jakoś inaczej, bo podobny pocałunek był w pierwszym sezonie, tyle że ze Stefanem (1x10), więc z koncepcją za bardzo się nie wysilili, ale nie narzekam, bo to się w końcu stało. I oboje byli całkowicie świadomi! :33 Piosenka towarzysząca tej scenie była śliczna. (Stefan nie nadaje się do takich piosenek.) Zmartwiło mnie trochę, to że chcą wysłać gdzieś Jeremy'ego. Jakby nie mogli wykopać Matta, przynajmniej byłby z tego jakiś pożytek. Ogólnie wydaje mi się, że poziom serialu spada. Nie dzieje się nic ciekawego, więc ratują się scenami Deleny. Nie narzekam z tego powodu, ale Klaus mógłby trochę podkręcić atmosferę, bo wieje nudą.