Forum www.critter.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Marcheline McDowell

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.critter.fora.pl Strona Główna -> Archiwum / Kosz / STREFA RPG / POSTACIE / Kobiety
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szell.
coco jambo i do przodu
coco jambo i do przodu


Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 18146
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 85 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków
Płeć: Dziewczyna

PostWysłany: Sob 14:06, 31 Gru 2011    Temat postu: Marcheline McDowell

<center>
Sława, której wyglądu użyczyliśmy: Leighton Meester


Marcheline Amelia McDowell </center>

Dane:
Data urodzenia: 19 stycznia 1991
Wiek: 20 lat
Rok studiów: II
Kierunek studiów; aktorstwo
Pochodzenie: Włochy
Orientacja seksualna: heteroseksualna


Historia:
W pierwszych latach życia malutkiej Marcheline, jej żywot można było porównywać do bajki. Można by się nawet pokusić o stwierdzenie, że miała wszystko: kochającą rodzinę, przyjaciół, pieniędzy właściwie też nigdy jej nie brakowało. Żyjąc w luksusie była w pełni świadoma tego, iż wystarczy, że pstryknie malutkimi paluszkami a już po chwili dostanie to, czego pragnie. Owszem - była rozpieszczoną jedynaczką, ukochaną córeczką rodziców. Jednak Ci również nie mieli na co narzekać. Młoda McDowell nigdy nie sprawiała większych problemów. Uprzejma, spokojna i dobrze wychowana była chlubą rodziny. Dziecko idealne. Cud miód. Czar prysł gdy rodzice Marcheline zmarli. Zginęli w pożarze który pewnej chłodnej październikowej nocy strawił cały dom McDowell’ów. Wraz z rodziną Chelle, dobytkiem i w pewnym stopniu razem ze wspomnieniami. Jedyne co pozostało jej po ojcu i matce to spadek. To był kiepski okres dla 14 letniej wówczas dziewczyny, coś w niej pękło. Przez fakt, że z rodzicami była bardzo blisko, dość intensywnie przeżyła ich utratę. Lekarze zgodnie mówili, że to depresja. Z rezolutnej, pogodnej dziewczyny zmieniła się w zamkniętą w sobie i oschłą. Nigdy jednak nie płakała - zazwyczaj milczała. Dzień w dzień, z tygodnia na tydzień nie wydawała z siebie żadnego słowa. Nie chciała jeść, nie chciała nigdzie wychodzić. Z czasem zaczęła krok po kroczku odcinać się od wszelkich uczuć stwierdzając, że w ten sposób jest jej łatwiej. Może nie jest w stanie zapomnieć, ale musi przypominać sobie o tym na każdym kroku - jest w stanie jakoś żyć. I choć główna bohaterka stwierdziła, że czuje się już zdecydowanie lepiej i wszystko z nią okej, większość nie podzielała jej zdania. Ona sama nie zdała sobie sprawy z tego, jaką osobą się stała. Nie było już grzecznej, wrażliwej Marcheline, ta dziewczyna zaginęła bezpowrotnie. McDowell stała się "zła", jakby na innych chciała odpłacić całe to zło, które niesprawiedliwie spotkało właśnie ją.

Charakter:
Anielska buźka dziewczyny jest idealnym przeciwieństwem do jej niewątpliwie brzydkiego charakteru. I jednocześnie dowodem na to, że zło może kryć się nawet w najpiękniejszym opakowaniu. Ale przyznajcie, kto spodziewałby się tak ogromnych pokładów cynizmu we właścicielce orzechowych, prawie, że dziecięcych oczu i słodkiego, niewinnego uśmiechu? Nikt? No właśnie.
I Marcheline bardzo umiejętnie wykorzystuje swój niewinny wygląd - otaczając się pozorami ma element zaskoczenia, który bardzo często jest przydatny. Dla wielu panna McDowell jest chodzącą zagadką. Intryguje, ma w sobie pewien magnetyzm który przyciąga do niej innych - szczególnie płeć przeciwną. Panowie wprost kochają uroczą Marcheline. A Marcheline wprost ubóstwia uwodzić ich, interesować własną osobą po czym ni stąd, ni zowąd dawać do zrozumienia, że i tak nie będą jej mieć. To takie zabawne! Prawda? Pamiętajcie aby nie wchodzić tej panience w drogę, jeżeli ktoś nadepnie jej na odcisk, bądź skrzywdzi ją (co jest możliwe, mimo, iż wmawia wszystkim naokoło, że nie ma żadnych uczuć) z niebywałym wdziękiem i gracją wtargnie w życie sprawcy, tylko po to by zniszczyć je dla własnej, chorej rozrywki. I oczywiście wszystko ujdzie jej na sucho, a jakżeby inaczej. Jest błyskotliwa, sprytna i, co najważniejsze, bardzo inteligenta - I głównie to te trzy cechy sprawiają, że dziewczyna wybija się ponad inne "pseudowredne" koleżanki. W pakiecie jest również, w pewnym stopniu, chora ambicja, Chelle bez wątpienia należy do osób które we wszystkich możliwych dziedzinach chcą być numerem jeden. Bardzo trudno zdobyć jej szacunek, trudno jej zaimponować. Właściwie Marcheline twierdzi, że nic nie jest w stanie jej zaskoczyć bądź zadziwić. Kolejną z jej cech jest nieufność, utwierdza się w przekonaniu, że ludzie wokół niej nie zasługują na jej zaufanie. I może to głównie dlatego ma tak niewielu przyjaciół? Tylko malutkiej garstce osób jest w stanie w PEWNYM STOPNIU zaufać i właściwie tylko oni w pełni akceptują trudny charakter panny McDowell, no cóż.
Właściwie Marcheline ma w sobie coś z... kota. Zawsze chodzi własnymi ścieżkami, nigdy za nikim nie podąża - wręcz przeciwnie - to raczej za nią ludzie chcą podążać. Zawsze ciągnie się za nią sznureczek "fanek" które chcą być takie jak ona. Głupie. W końcu Marcheline jest tylko jedna, prawda? Kolejną cechą, którą dzieli z tymi uroczymi, pełnymi wdzięku zwierzętami jest egoizm. Interesuje ją głownie zaspokajanie własnych potrzeb i to swoje przyjemności stawia na pierwszym miejscu, w drugiej kolejności dba o swoich przyjaciół, którzy bądź co bądź są dla niej naprawdę ważni. Inni jej nie obchodzą.

A teraz na koniec zostawiamy najlepsze!
Czy uwierzylibyście, gdybym powiedziała, że Marcheline to w głębi duszy tak naprawdę dobre dziecko? Nie? I słusznie, bo nie to miałam zamiar zaznaczyć. Cóż, jednak pomimo tych wszystkich brzydkich cech które skutecznie wybijają się na wierzch jej osobności, gdzieś tam w głębi nie jest aż tak okropna. Choć nikt tak naprawdę dobrze jej nie zna, przyjaciele niejednokrotnie mieli możliwość obcować z lepszą wersją panny McDowell. Otóż wobec osób, które są dla niej ważnie jest niesamowicie lojalna - tak więc mój drogi, jeśli masz Chelle za przyjaciółkę, wierz mi, że to prawdziwy skarb. Skoro gdzieś tam kryje się w niej dobro, to może cała ta mieszanina okrucieństwa, cynizmu i ironii jest tylko maską, która jednocześnie skutecznie chroni Marcheline przed tym prawdziwym złem, którym usiany jest nasz świat? Tego nigdy się nie dowiemy, chyba, że sama McDowell przyzna rację. A czegoś takiego raczej nie powinniśmy się spodziewać.

Zainteresowania:
Przede wszystkim wtykanie noska w zdecydowanie nie swoje sprawy - ale musicie przyznać, że robi to bardzo umiejętnie, skoro nigdy nie miała problemu ze zdobywaniem nowych plotek, a informacje wprost same do niej płyną. Wolne chwile spędza na niszczeniu życia biednym, pseudozłym dziewczynkom które kierowane głupotą raczyły wejść jej w drogę. Pomijając te wszystkie przednie rozrywki, March kocha się bawić. Całe swoje życie traktuje jak jedną wielką imprezę, noc w noc potrafi robić obchód po najlepszych klubach, nigdy nie odmawiając sobie alkoholu. Jednak warto zaznaczyć, że mimo to panna McDowell szanuje się - wie, gdzie są granice, i choć czasem chodzi po cienkiej linii wyznaczającej ich krańce, nigdy jej nie przekracza. Seks z przypadkowym gościem w łazience? Narkotyki? Budzenie się rano w podejrzanych melinach? Nie, tego w opisie Marcheline nie znajdziecie.
Jeśli chodzi hobby z prawdziwego zdarzenia (Choć będę się upierać, że powyższe właśnie takimi są!) McDowell zawsze interesowało aktorstwo jak i zarówno stare kino.


Pokój w akademiku: pokój nr 307

<center></center>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szell. dnia Sob 14:08, 31 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.critter.fora.pl Strona Główna -> Archiwum / Kosz / STREFA RPG / POSTACIE / Kobiety Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin