Znaleziono 13 wyników

Fajny, fajny, ale mnie często irytował. Szkoda mi go było, ale nie lubiłam kiedy był z Eff.

Kochaaaany był <3 A jego ostatnia scena straszna, ryczałam jak głupia.

Najgorsza postać ever XD Nie trawię jej niesamowicie, a już szczytem szczytów było jej zachowanie, jak 'podróżowała' z Mini.

W ogóle trzecia generacja najnudniejsza, przy czym piąty sezon chyba bardziej od szóstego.
Mistrzowski ostatni odcinek, o. Przy nim to ryczałam.

Zdecydowanie pierwsza. Nie lubię Effy, a poza tym to do postaci pierwszej generacji jestem bardziej przywiązana.

orange, pop konkretnie c:

Karta, z przyzwyczajenia.

Nie mam i nigdy nie miałam. Rodzice jak nie planują, a ja nie ubolewam.

Mam, lubię c: Nie ogarniam już innych telefonów, przecież tam trzeba tyle naklikać, żeby dojść do danej opcji, a tutaj tylko stukniesz i jest XD

Jeżeli chodzi o jakieś życiowe sprawy, to raczej rozum, ale jeżeli chodzi o miłość, to zdecydowanie serce ;3

Edeeek, ale coraz częściej żal mi Jacoba, jak Bella go odrzuca i przyciąga, odrzuca i przyciąga... Pomijając to, jak mu przywaliła w trzeciej części ;D

Taki muł trochę. I za słodko wygląda.

Kocham ją <3 Ale to już nie jest ta sama Blair, ta wredna intrygantka, zimna suka i lejdi uzależniona od Plotkary.